Nauka jest najbardziej efektywna wówczas,
kiedy sprawia radość.
Peter Kline

WYPRAWKA PIERWSZAKA

Koniec wakacji to czas, kiedy to uczniowie i ich rodzice robią zakupy do szkoły. Każdy rodzic, a zwłaszcza rodzić przyszłego pierwszaka zadaje sobie wtedy pytanie, co kupić, w co wyposażyć swoje dziecko?

Oto kilka praktycznych rad, których możemy udzielić rodzicom:

Tornister – powinien być lekki, profilowany, z praktycznym zapięciem i kieszonkami (taki, który dziecko będzie mogło samo nosić – bez pomocy mamy, czy babci);

Piórnik – lekki, z przegródkami (najlepiej do samodzielnego wyposażenia);

Przybory – bez dodatkowych „gadżetów”, które dekoncentrują uwagę:

* ołówki (kilka) – najlepiej HB, profilowane, takie, które dobrze się temperuje,

* gumka – taka, która naprawdę ściera,

* temperówka  – najlepiej z zamknięciem, ułatwi to utrzymanie porządku i czystości na ławce,

* linijka o długości 20 cm – z miarką zaczynającą się  w pewnej odległości od brzegu, z wyraźnie zaznaczonym „0”,

* kredki ołówkowe – miękkie, o „nasyconych kolorach”, takie, które dobrze się temperuje,

* klej  – najlepiej w sztyfcie,

* nożyczki – ostre, wygodne do cięcia dla dziecka.

Zeszyty:

  • w trzy linie z liniaturą w jednym kolorze,
  • w kratkę (16-kartkowy),
  • notes w wyrywanymi kartkami , by dziecko nie wyrywało kartek z zeszytów;

„Zeszyt informacji” (nie nazywajmy go dzienniczkiem)  – najlepszy do tego jest zeszyt 16-kartkowy w kratkę z informacjami na pierwszej stronie, które są bardzo ważne dla nauczyciela i osób opiekujących się dzieckiem (informacje zapewniające szybki kontakt z opiekunami), takie jak np.:

  • imię i nazwisko ucznia
  • telefony kontaktowe do rodziców czy opiekunów;

Pudełko śniadaniowe + serwetka – kształt i wielkość pudełka zależy od apetytu dziecka i czasu spędzonego w szkole,;

Obuwie na zmianę, ewentualnie worek – w zależności od zwyczajów panujących w szkole;

Strój galowy, strój sportowy – w zależności od preferencji szkoły.

PAMIĘTAJMY!

  • Kupujemy praktyczne przybory najlepiej sprawdzonych firm!
  • Zapoznajemy dziecko z tym, co kupujemy i wkładamy do tornistra!
  • W miarę możliwości podpisujemy rzeczy należące do dziecka!
  • Jeśli nasze dziecko jest leworęczne, a wcześniej nie korzystało z przyborów dla leworęcznych, takich jak np. nożyczki, pióro, nie uszczęśliwiajmy naszej pociechy na siłę – dziecko może mieć wtedy większy problem z wycinaniem, czy pisaniem!
  • Nie przyzwyczajajmy dziecka do wkładania do tornistra zbędnych rzeczy (np. zabawek, gier, itp.)!

Przed dodatkowymi zakupami, dobrze jest wstrzymać się do września.

Ponieważ wychowawca może mieć inne preferencje dotyczące wyposażenia lub sposobu jego zakupu, najlepiej ustalić wszystko podczas pierwszego spotkania z rodzicami. Możemy wtedy stworzyć listę potrzebnych materiałów dodatkowych (np. plastycznych) i zakupić je z klasowego funduszu dla całej klasy. Ta sprawdzona metoda przynosi niesamowite rezultaty:

  1. Wspólny zakup bardzo zmniejsza koszty – zamiast np. drogich pasteli dla każdego dziecka, można kupić np. po jednym pudełku tych kredek na „ławkę”, zamiast farb w pudełkach – farby w litrowych butelkach, zamiast pojedynczych bloków, papierów kolorowych, czy klei, możemy kupić kilka sztuk tych produktów a potem sukcesywnie je dokupywać (rodzice mają dużo wydatków na początku roku szkolnego i na pewno chętnie skorzystają z tej propozycji);
  2. Mając wspólne materiały dla klasy, można oszczędniej nimi dysponować i dzięki temu wdrażać dzieci do dobrego gospodarowania;
  3. Korzystanie ze wspólnych materiałów znakomicie wpływa na integrację klasy – nie ma tu porównywania, zazdrości, a wręcz przeciwnie – dzieci przyzwyczajają się do wspólnego korzystania z materiałów, wspólnego ich porządkowania, dzielenia się;
  4. Zakup „zapasowych przyborów klasowych” takich, jak np. kilka par nożyczek, ołówki, linijki zmniejsza stres u pierwszaków – zawsze można skorzystać z tych przyborów, gdy dziecko zapomni swoich;
  5. Dzięki zapasom możemy sobie pozwolić na sprawniejszą organizację zajęć – nie ma problemów z czekaniem na tych, którzy muszą pożyczać przybory od innych;

WYPOSAŻENIE KLASY

Aby dzieci czuły się w klasie dobrze warto również pomyśleć o tzw. kącikach tematycznych. Musimy przecież pamiętać o tym, że nasi uczniowie powinni mieć pod ręką niezbędne pomoce i przybory do nauki, ale też inne rzeczy do zabawy w czasie przerwy. Wyposażenie klasy zależy od wychowawcy i jego współpracy z rodzicami.

Dobrze byłoby np. poprosić dzieci i rodziców i przyniesienie książek, gier, które mogą przydać się innym. Ze zgromadzonych rzeczy możemy urządzić kącik gier, klasową biblioteczkę, czy kącik twórczości plastycznej lub kącik przyrodniczy (w którym hodujemy rośliny i zwierzątka, które nie uczulają dzieci np. patyczakami, ślimaki, czy krewetki).

Takie kąciki pozwolą dzieciom spędzać przerwy na wspólnej zabawie, czytaniu książek, przyglądaniu się życiu zwierząt.

SKRZYNIA SKARBÓW

Od tego, czym dysponujemy, zależy również to, co będziemy robić z dziećmi na zajęciach plastycznych. Nie wszystko musi być kupione, nie musimy narażać rodziców na dodatkowe koszty. Niezawodną formą jest przeprowadzenie akcji wśród rodziców – „skrzynia skarbów”.

W skrzyni skarbów mogą znaleźć się rzeczy, które rodzicom nie są już potrzebne w domu, a przydatne w szkole np.: guziki, prześcieradła, tkaniny, piórka, tektura falista, folia malarska, stare kalendarze, firanki itd. Możliwości i pomysłowość rodziców są ogromne – wystarczy tylko ich poprosić i zachęcić do wspólnej akcji.

Materiały przyniesione przez rodziców mogą stać się inspiracją do nietypowych działań plastycznych i zabawy w teatr.

Oczywiście sama nazwa „skrzynia skarbów” jest nazwą symboliczną. Materiały można umieszczać w różnych pojemnikach, pudełkach, czy koszach. Powinny być one ogólnodostępne, gdyż wtedy pobudzają dzieci do twórczej działalności nawet podczas przerw.