Czasy się zmieniły. Tymczasem podejście do zagadnienia zarządzania szkolną infrastrukturą, w szczególności siecią komputerową ― niekoniecznie.
Ponad piętnaście lat minęło od pierwszych dostaw komputerów do polskich szkół, które były realizowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej jako projekty centralne. W tamtych czasach pracowania składała się z 10-15 komputerów, z czasem rozrastając się o 4 stacje trafiające do biblioteki. Wówczas były to nierzadko pierwsze komputery dostępne nie tylko dla uczniów, ale w ogóle w szkole. Dostawom sprzętu towarzyszyło założenie pierwszej szkolnej sieci w pracowni komputerowej i szkolenia. Między innymi dla opiekunów szkolnych pracowni internetowych. Brali w nich udział nauczyciele informatyki. Do ich obowiązków dochodziło bowiem dbanie o pracownię, jej konfigurację i sprawne działanie sieci. Także w zakresie dostępu do internetu – bo szkoły uzyskiwały do niego dostęp. Na początku internet był wdzwaniany. Z czasem w placówkach instalowane były połączenia stałe, takie jak neostrada. Czasy się jednak zmieniły. Tymczasem podejście do zagadnienia zarządzania szkolną infrastrukturą, w szczególności siecią komputerową ― niekoniecznie.
Dzisiaj trudno sobie wyobrazić nowoczesną szkołę bez dostępu do sieci. Zarówno my jak i nasi uczniowie używamy internetu codziennie do celów prywatnych. Coraz częściej chcemy i używamy go na lekcjach. Stale rośnie liczba komputerów w szkołach. Coraz częściej uczniowie i nauczyciele przynoszą także własne urządzenia i chętnie podłączają do szkolnej sieci, jeśli tylko jest taka możliwość. Zgodne jest to ze światową tendencją BYOD (Bring Your Own Divice ― czyli przynieś swoje własne urządzenie). Zapoczątkowana w biznesie, przejmowana jest przez edukację. Zauważono bowiem bardzo ważną rzecz ― użytkownik, gdy korzysta z własnego komputera lub tabletu, zdecydowanie szybciej i sprawniej wykonuje na nim różne zadania. Odpowiedź na pytanie dlaczego? jest bardzo prosta ― zna je lepiej, a więc sprawniej się nim posługuje.
Większa liczba szkolnych komputerów i tabletów oraz BYOD stawiają przed szkolną siecią i jej administratorem nowe wyzwania. Jak do sieci bezprzewodowej podłączyć dziesiątki, a czasem setki urządzeń ― szkolnych i prywatnych ― zapewniając jej wydajne i bezpieczne działanie? Jak sprawnie, centralnie zarządzać całą infrastrukturą? Są to wyzwania, którym dzisiaj trudno sprostać nie tylko rozwiązaniom sprzętowym stosowanym w szkołach. Nierzadko bowiem dostęp do sieci, szczególnie do sieci Wi―Fi, zapewniają urządzenia dobre do zastosowań domowych. Nie są one jednak przeznaczone do obsługi dziesiątek urządzeń i ich użytkowników. To często także problem nauczycieli informatyki pełniących funkcję opiekuna szkolnych pracowni internetowych. A być nim nie powinien. Nauczyciel informatyki ma uczyć. Kiedyś, gdy komputerów było około 20―25 rodził sobie zarówno z siecią, jak i ze świadczeniem pomocy przy zaciętym papierze w drukarce. Dzisiaj jednak często nie jest w stanie sprostać mnożącym się zadaniom. Zapewnieniu odpowiedniej pojemności i przepustowości sieci, wdrożeniu mechanizmów zabezpieczających (z jednej strony sieć i szkołę, przed wybrykami uczniów, z drugiej ― uczniów przed np. treściami niepożądanymi). Żeby sprostać tym wyzwaniom niezbędne jest zaangażowanie i dobra wola dyrektora. Czasem także współpraca z władzami prowadzącymi szkołę. Warto rozważyć zatrudnienie specjalistów do zaplanowania infrastruktury sieciowej. Dopiero we współpracy z nimi dyrektor ― z pomocą nauczycieli ― może osiągnąć cel: dobrze działającą i bezpieczną sieć w swojej placówce. Przy niewielkich kosztach da się wdrożyć sieć elastyczną, wystarczającą dzisiaj i łatwą w rozbudowie w przyszłości.
Zdaję sobie sprawę, że nie zawsze w szkole są odpowiednie środki ― szczególnie finansowe. Dlatego w 2013 roku opracowaliśmy w piśmie EduFakty – Uczę Nowocześnie we współpracy z inżynierami i specjalistami w tej dziedzinie z Konsorcjum FEN, cykl Sieć w szkole, szkoła w sieci. Na jego podstawie powstała broszura opisująca jak planować sieć, na co zwracać uwagę, jak zaoszczędzić mądrze, unikając częstych błędów. Omówione w niej zostały sprawy związane z bezpieczeństwem, zarządzaniem oraz wydajnością sieci komputerowej. Przedstawiono w niej rozwiązania dopasowane do różnorodnych potrzeb i możliwości poszczególnych placówek. Broszurę można pobrać bezpłatnie tutaj.
Tekst tego wpisu po raz pierwszy ukazał się w piśmie EduFakty – Uczę Nowocześnie, numer 23, styczeń-luty 2013.