Moi uczniowie czynią mnie każdego dnia coraz lepszym nauczycielem

O byciu prawdziwym nauczycielem, który w pełni korzysta z dostępnych technologii, ma niezwykły kontakt ze swoimi uczniami i lubi swoją pracę, rozmawiamy z Vicky Davis – wielokrotnie nagradzaną pasjonatką nauczania.

Agnieszka Korcz: Jest Pani nauczycielką, autorką projektów edukacyjnych, blogerką i gospodynią programu radiowego, czyli naprawdę zajętą kobietą. Jak znajduje Pani czas na te wszystkie aktywności? Co jest dla Pani najważniejsze – bycie nauczycielką dla swojej klasy czy konsultantem dla innych nauczycieli?

Vicky Davis: W pierwszej kolejności jestem nauczycielką, nauczanie determinuje wszystkie inne działania. Dzielę się najlepszymi praktykami z innymi nauczycielami, staram się również zachęcać ich do ciągłego doskonalenia się. Wstaję codziennie o piątej rano, aby mieć czas dla siebie, między szóstą a siódmą oddaję się pisaniu, planuję nowe tweety i buforuję posty. Program radiowy nagrywam wieczorem. Dzięki mądremu planowaniu mogę więc być znakomitym nauczycielem i wspierać koleżanki i kolegów po fachu. W dzisiejszych czasach nauczyciele z całego świata mogą się łączyć i przekazywać sobie wiedzę na temat skutecznych metod. To jest niesamowity czas na bycie nauczycielem.

Porozmawiajmy o technologii w nauczaniu, jest to jedna z Pani ulubionych aktywności w szkole. Technologia to jest tylko Pani pasja czy już potrzeba XXI wieku?

Technologia dużo daje, ale nie wszędzie. Teraz uczymy się online, ale uczniowie powinni wiedzieć, jak uczyć się twarzą w twarz, w salach lekcyjnych. W mojej książce Reinventing writing (Odkrywając pisanie na nowo – przyp. red.) dzielę się z czytelnikiem dziewięcioma istotnymi aspektami obywatelstwa cyfrowego. Są to: hasła (Czy uczniowie wiedzą, jak stworzyć bezpieczne hasło?), bezpieczeństwo (Czy uczniowie wiedzą, jak chronić swoje prywatne informacje?), prywatne informacje (Czy uczniowie wiedzą, jak wybrać prywatne informacje, którymi chcą się podzielić z innymi?), fotografia (Czy uczniowie wiedzą, które zdjęcia są odpowiednie do upublicznienia?), własność (Czy uczniowie rozumieją, czym są prawa autorskie, i wiedzą, jak stworzyć  licencję dla własnej pracy? Czy szanują własność intelektualną innych?), uprawnienia (Czy uczniowie wiedzą, jak uzyskać zgodę na wykorzystanie pracy, z której korzystają, i jak ją cytować?), ochrona (Czy uczniowie rozumieją, co to są wirusy lub kradzież tożsamości? Czy wiedzą, jak uniknąć bycia ofiarą?), profesjonalizm (Czy uczniowie rozumieją, jak być profesjonalnym i jak współdziałać w życiu społecznym? Czy posiadają wiedzą o netykiecie i gramatyce online?), trwałość (Czy uczniowie wiedzą, jakim głosem chcą mówić i jak chcą być postrzegani w internecie? Czy wiedzą, że mają „cyfrowy tatuaż online”, który jest prawie nie do usunięcia?).

W jaki sposób możemy połączyć technologię z nauczaniem, aby ułatwić dzieciom przyswajanie wiedzy w klasie?

Bardzo pomocne są narzędzia oceny, takie jak Socrative i Kahoot. Prowadzę klasę online w Haiku Learning, co  pozwala mi oceniać, tworzyć filmy i dzielić się informacjami. Moja klasa jest mieszana – spotykamy się twarzą w twarz w klasie oraz online. Wszystko razem pomaga mi uczyć. Zanim jednak wybierzesz swoje narzędzia do pracy online, zacznij od ustalenia tego, co chcesz przez to osiągnąć z uczniami.

Jest Pani nauczycielką pracującą na pełen etat, wyjątkową, ponieważ także certyfikowanym przez Google edukatorem (Google Certified Teacher and Discovery S.T.A.R. Educator). To jest coś nowego dla polskich nauczycieli. Proszę opowiedzieć nam coś więcej o tym certyfikacie, dlaczego jest taki wyjątkowy i co on oznacza dla Pani?

Google Certified Teacher (GCT) oznacza, że przeszłam cały program Google’a. Dzięki uczestnictwu w nim dysponuję teraz szeroką wiedzą o narzędziach Google, które pozwalają mi lepiej uczyć. Nasi uczniowie korzystają z usługi Google Apps for Education, Google Drive i z wielu innych funkcji. Warto uczestniczyć w wielu różnych programach, ubiegać się o GCT.  Można również dzielić się informacjami na temat produktów Google i pomóc innym zrozumieć, w jaki sposób mogą one zostać wykorzystane w klasie.

Powiedziała Pani, że to nie społeczna inteligencja czy poziom IQ są wskaźnikiem sukcesu. Pani wierzy w determinację. Dlaczego właśnie w nią? Jak determinacja wpływa na odniesienie sukcesu?  

Determinacja to termin, który został określony przez badaczkę Carol Dweck w jej książce Mindset. Kiedy psycholog Angela Duckworth studiowała przypadki ludzi w różnych trudnych sytuacjach, odkryła, że jest jedna charakterystyczna cecha przyczyniająca się do odniesienia sukcesu. I to nie była inteligencja społeczna. To nie był dobry wygląd, zdrowie fizyczne i ostatecznie nie było to także IQ. Okazało się, że była to determinacja. Zadaliśmy więc sobie pytania: dlaczego wielu inteligentnych ludzi funkcjonuje na niskim poziomie? Dlaczego ludzie bez specjalnych uzdolnień funkcjonują na wysokim poziomie? Odpowiedź musiała tkwić w kombinacji między determinacją i wiedzą na temat tego, co zrobić, aby osiągnąć sukces. Spójrzmy na książkę Malcolma Gladwella, który dzieli się z nami swoją regułą 10 tys. godzin. Stwierdził on, że aby osiągnąć sukces w większości dziedzin, człowiek musi odbyć 10 tys. godzin praktyki. Ta „zasada” odnosi się do sportu, polityki, pisarstwa, praktycznie każdej dziedziny! Jak człowiek może praktykować 10 tys. godzin i stać się ekspertem bez determinacji? Jak możemy zachęcać naszych uczniów, by osiągali wielkie rzeczy, jeśli mówimy im, że przyjdzie im to z łatwością? Determinacja pomaga uczniom odkryć swoje talenty i zrozumieć swoje marzenia. Pomaga im określić, co i jak zrobić, aby sięgać po rzeczy wielkie.

Proszę podzielić się z nami dwoma krokami strategii innowacji.

Pierwszy: wybierz trzy rzeczy. Ja zawsze mam moje kolejne trzy rzeczy, których chcę się nauczyć i je zrealizować. To pasuje do japońskiej zasady Kaizen – powolnego, stałego doskonalenia się. Drugi krok: wprowadzaj innowacje jak żółw. Oznacza to, że choć trochę trzeba iść do przodu każdego dnia. Każdego dnia zadaję sobie pytanie: czy ja już dzisiaj poszłam dalej? Jako zajęta nauczycielka nie mam czasu robić wszystkiego, ale mam czas zrobić coś. Jestem zaangażowana w swój rozwój. Nie mogę doczekać się kogoś, kto mnie nauczy czegoś nowego. Mając do dyspozycji bogactwo wiedzy w internecie, mogę uczyć się sama, jeżeli obiecam sobie krok po kroku iść do przodu każdego dnia. To była moja prosta strategia innowacji w przeciągu ostatnich 10 lat. To właśnie pomogło mi stać się znaną na świecie.

Napisała Pani świetny artykuł 3 Ways of Getting Student Feedback to Improve Your Teaching (Trzy sposoby, jak wykorzystać feedback od uczniów, aby uczyć lepiej – przyp. red.). Dlaczego tak ważny jest dialog pomiędzy uczniami a nauczycielem?

Jeśli nie będę słuchać moich uczniów, jak mogę być lepsza? Nasza klasa jest w czołówce projektu zwanego „Blended learning”. Oznacza on, że pracuję z uczniami twarzą w twarz w klasie, jak również online. Muszę znać ich opinie, aby pomóc im zdobywać wiedzę. Rzeczywistość szybko się zmienia, a dzieci na całym świecie są różne. Coś, co może funkcjonować w Bombaju, może nie działać w Pekinie lub musi zostać zmienione w moim małym miasteczku Camilla w stanie Georgia. Różne kultury mają różne spojrzenie na temat dialogu pomiędzy uczniem a nauczycielem. Przekonałam się, że otwartość w kwestii nauczania pomaga mi być lepszym nauczycielem. Mówię tu o nauce, o tym jak uczyć, i o strategii nauczania. Chcę, aby uczniowie wiedzieli, jak się uczyć. Chcę również, aby uczniowie powiedzieli mi, jak lubią się uczyć. Jestem dla mojej klasy autorytetem i oczekuję szacunku. Moi uczniowie czynią mnie każdego dnia coraz lepszym nauczycielem.

Proszę powiedzieć coś więcej o tym, jak Pani zdaniem być dobrym nauczycielem. Jak możemy mądrze motywować uczniów? Jak skutecznie rozbudowywać ich ciekawość świata?

Nie można zmusić kogoś, by wspinał się po drabinie. Nie można zmusić kogoś do nauki. Jeśli jednak spróbujesz, to zobaczysz, że wyniki nie będą tak dobre, jak wtedy, gdy motywacja będzie pochodzi od wewnątrz.
Chciałabym rozumieć uczniów. Co im się podoba? Jakie są ich zainteresowania? Jakie są ich ulubione sporty, filmy, tematy do rozmów? Wiedząc takie rzeczy, mogę wykorzystać je w moich lekcjach. Mogę pomóc dzieciom w projektach, które coś dla nich znaczą. Mogą mieć one rygorystyczne założenia, ale jednocześnie pozostawać projektami ciekawymi. Rygorystyczna edukacja nie oznacza nudnej edukacji!

W 2014 roku stworzyła Pani projekt specjalny „One Educator’s Year in Review” (Rok z życia pedagoga – przyp. red.). Jakie wynikają z niego wnioski?

Upubliczniłam ten raport na portalu www.edutopia.org (www.edutopia.org/blog/2014-year-in-review-vicki-davis – przyp. red.). Dotyczył on zaobserwowanych przeze mnie aktualnych trendów wpływających na edukację. Wierzę, iż jednym z najbardziej znaczących oddziaływań jest to, gdy nauczyciel może łączyć się online z innymi. Bierzemy udział w czatach na Twiterze, dzięki Skype’owi istniejemy na całym świecie. Współpracujemy i komunikujemy się. To istotna zmiana w edukacji. Nie potrzebujemy już pozwolenia, potrzebujemy tylko móc się łączyć.

W artykule Essential Habits of an Excellent Educator (Istotne nawyki doskonałego nauczyciela – przyp. red.) wspomina Pani o budowaniu sieci, ale również o tym, że czytający stają się uczniami. Proszę wyjaśnić polskim nauczycielom, jak ważne jest czytanie czasopism i książek w celu rozwijania swoich umiejętności.

Amerykański mówca motywacyjny Brain Tracey napisał, że jeśli czytasz jedną godzinę dziennie, podnosisz umiejętności w swojej dziedzinie o 10 proc. Książki mogą pomóc poprawić Ci Twoje życie. Dzięki książkom możesz podróżować po całym świecie, ale również dowiedzieć się, jak to osiągnąć. Bardzo wielu ludzi nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, jak bardzo książka może uczynić życie łatwiejszym. Ja słucham podcastów. Jeśli dokądś jadę albo pracuję, to czasami nie mogę zbyt dużo czytać. Ale na szczęście wiele informacji mogę znaleźć w podcastach i audiobookach. Jako nauczyciele musimy wskazywać kierunek. Powinniśmy pokazywać, jak uczenie się i nauczanie może się zmieniać. A więc powinniśmy być jednocześnie zarówno czytelnikami, jak i uczącymi się.

Nadszedł czas na nową edukację, na budowanie nowego systemu. Jak Pani sądzi, jak długo trzeba będzie czekać na zmiany? Mając dzisiejszą wiedzę, jak Pani sądzi, w którym kierunku nastąpi rozwój edukacji?  

To jest trudne pytanie. Każda kultura jest inna. Najlepsza edukacja to edukacja spersonalizowana. Nie pracujemy na linii produkcyjnej, każde dziecko jest wyjątkowe. Korzystając z technologii i możliwości nauczycieli, powinniśmy tworzyć osobiste doświadczenia edukacyjne, aby pomóc uczniom odnieść sukces. Nie możemy dłużej posługiwać się wymówką, że nie jesteśmy w stanie dotrzeć do każdego dziecka. Każde dziecko jest w naszym zasięgu. Każde dziecko musi zostać wyedukowane. Potrzebujemy postawy: mogę – działam. Musimy uczyć się od siebie nawzajem.
Wierzę, że zobaczę progres u nauczycieli, administratorów, rodziców, jak również u politycznych przywódców. Wierzę również, że oprócz standardowych testów, pojawią się inne mierniki poziomu wykształcenia, takie jak np. portfolia uczniów, wirtualne galerie ich prac czy też samooceny.

Ma Pani ogromne doświadczenie w zakresie edukacji. Jak Pani myśli, co jest w dzisiejszych czasach największą słabością systemu edukacyjnego?  

Słabość dotyczy całego świata. Sądzę, że niektórzy ludzie myślą, że technologia jest magią i potrafi rozwiązać problemy. Jednak nie rozwiążesz problemów bez wizjonerskiego przywództwa, ciężkiej pracy i wytrwałości. Również nauczanie jest wyjątkowe. Wszyscy myślą, że wiedzą, co to znaczy być dobrym nauczycielem, ponieważ myślą o nauczycielach, którzy uczyli ich w szkole. A to, czego wielu ludzi nie rozumie, to fakt, że każdy człowiek jest inny. Jeden będzie uczył się z książek, a inny słuchając wykładu. Nauczyciele potrzebują elastyczności, aby uczyć na wiele sposobów. Najwięksi nauczyciele nie mogą przecież czytać ze skryptu.

Ludzie niemający do czynienia z edukacją masowo upraszczają temat nauczania, natomiast dobry nauczyciel wie, jak trudne jest to zadanie i dostrzega jego złożoność. Im więcej nauczycieli będzie zaangażowanych w reformę edukacji i dostosowywania jej do swojej klasy, tym szybciej będzie widoczna poprawa. Ale powtórzę to jeszcze raz: nie można być leniwym i oczekiwać zwycięstwa. Wielkie zwycięstwa odnosi się wizją i ciężką pracą. Wielcy wygrywają, ale nie dzieje się to samo. Jeśli zignorujemy dzieci, ucierpi na tym nasza przyszłość. Musimy skupić się na edukacji, jeśli chcemy, aby nasze kraje odniosły sukces. Edukacja jest drogą do doskonałości, teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Rozmawiała Agnieszka Korcz

Vicki Davis, pionierka w technologiach wirtualnego świata. Uhonorowana prestiżowymi nagrodami, m.in. „ISTE Online Learning Award”, „Open Source Virtual World Technology”, a także nagrodą dla najlepszego blogującego nauczyciela. Jest autorką dwóch książek: Reinventing Writing and Flattening Classrooms oraz Engaging minds. Jedna z 50 najlepszych blogerek edukacyjnych na świecie. W 2013 roku jedna z 10 najlepszych nauczycieli  według Twitter’s Top 10 Rockstar. Stworzyła ponad 20 globalnych projektów łączących uczniów z ponad 20 krajów. Gospodyni popularnego internetowego programu radiowego „Every Classroom Matters”, przeznaczonego dla zapracowanych nauczycieli . Jej artykuły pojawiają się m.in. na blogu „Edutopia”, w „Washington Post” i „The Atlantic”. Jest nauczycielem certyfikowanym przez Google.

baner

  • artykuł pochodzi z magazynu Sygnał

SYGNAŁ_winieta_01